Loading...

Rząd szykuje "lex anty-Huawei"? Nieoficjalnie: Chińczycy mają sojusznika w pałacu prezydenckim

Rząd szykuje "lex anty-Huawei"? Nieoficjalnie: Chińczycy mają sojusznika w pałacu prezydenckim

Rząd planuje wkrótce przyjąć nową ustawę dotyczącą krajowego systemu cyberbezpieczeństwa. Oprócz regulowania kwestii, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla infrastruktury telekomunikacyjnej, ma odnosić się do jeszcze jednej kwestii. Według "Pulsu Biznes" ustawę można by bowiem nazwać "lex anty-Huwaei".Rząd szykuje

REKLAMA Zobacz wideo Czy sieć 5G zrewolucjonizuje internet? „Ta technologia już jest za rogiem"

Rząd nie chce dopuścić Chińczyków do 5G?

Przepisy zakładają powołanie specjalnego organu, który zatwierdzałby możliwość użycia sprzętu konkretnego producenta. Nazwa chińskiego giganta nie pada, ale eksperci nie mają złudzeń, że chodzi o wykluczenie azjatyckiego producenta sprzętu stosowanego w sieciach 5G. Huawei może zostać uznany za "dostawcę wysokiego ryzyka".

O tym, że uderzenie w konkretnego producenta jest możliwe, świadczy przypadek Wielkiej Brytanii. Wykluczyła ona Huawei ze swojego rynku 5 już w zeszłym roku. - Celem Wielkiej Brytanii ma być identyfikowanie i zakazywania działalności firmom, które "stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego - tłumaczyłOliver Dowden, minister ds. m.in. cyfryzacji.

5G w Polsce. Co daje sieć 5G? Jakie telefony ją obsługują?

Restrykcyjne przepisy przyjęły też w kwietniu tego roku Niemcy. W ocenie ekspertów chińska firma nie została de facto wykluczona z rynku, ale znacząco utrudniono jej spełnienie odpowiednich kryteriów.

Kolejny konflikt na linii rząd-prezydent? Huawei może mieć sojusznika

Według źródeł "Pulsu Biznesu" projektem jest zainteresowany prezydent Andrzej Duda. - Prezydent nie zgodzi się na przepisy, które będą dyskryminowały chińskie firmy. Prezydentowi zależy na dobrych relacjach z Chinami i są na to przykłady - twierdzi źródło dziennika.

Przeciąganie liny pomiędzy rząd a prezydentem nie może jednak trwać w nieskończoność, bo przyjęcie przepisów jest niezbędne, by sieć 5G mogła się w Polsce rozwijać. Cała sprawa ma też spore znaczenie biznesowe, bo infrastruktura nowej generacji warta jest miliardy.

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przeciwko 5G

"W praktyce firmy telekomunikacyjne będą musiały powiadomić MSW, jeśli będą po raz pierwszy instalować dany komponent od producenta. Ministerstwo będzie miało dwa do czterech miesięcy, aby podjąć decyzję o ewentualnym zakazie ich użycia. Kryteria obejmują m.in. kwestie, czy dostawca technologii jest kontrolowany przez rząd innego kraju albo, czy był zaangażowany w działania, które zaszkodziły Niemcom i ich sojusznikom w UE i NATO" - wyjaśnia Deutsche Welle.

Przeciwnikiem Huawei są też Stany Zjednoczone. Za czasów Donalda Trumpa stworzyły tzw. inicjatywę czystych sieci i przekonywały europejskie kraje, by "uważały, komu ufają".

Mike Pompeo, ówczesny sekretarz stanu, odwiedził w zeszłym roku kilka europejskich krajów, w tym Polskę. Przekonywał, by wykluczyć chińskie firmy z udziału w rynku 5G.

Niemcy pracują nad siecią 6G. Rząd finansuje badania nad nową technologią

Powiązane artykuły