Loading...

Jak korzystać z konta i usług Google na smartfonach Huawei?

Jak korzystać z konta i usług Google na smartfonach Huawei?

Łukasz PająkArtykuły Jak korzystać z konta i usług Google na smartfonach Huawei?

Strona główna > Artykuły > Jak korzystać z konta i usług Google na smartfonach Huawei?

Kupiłeś nowe urządzenie od Huawei i nie wiesz, jak korzystać z konta i usług Google? Zapewne już wiesz, że Stany Zjednoczone nie mogą dojść do porozumienia z Chinami, czego efektem jest blokada wymierzona w stronę tego producenta. Niemniej to wcale nie oznacza, że musisz pogodzić się z brakiem dostępu do dotychczasowych rozwiązań. Istnieje wiele metod na instalację Usług Google, ale naturalnie nie są one wieczne oraz nie wszyscy są gotowi na potencjalne ryzyko. Mimo wszystko to nadal nie oznacza, że czas usunąć konto Google, a tym bardziej zmieniać swoje urządzenie.

Konto i Usługi Google na smartfonach Huawei nie są zablokowane

Ustalmy pewne fakty – rząd USA nakazał rodzimym firmom zaprzestanie współpracy z Huawei. Niektóre korporacje, jak na przykład Microsoft, otrzymały w drodze wyjątku pozwolenie. Jednak Google wciąż nie może certyfikować smartfonów i tabletów omawianego producenta. Tylko gigant z Mountain View nie zabrania użytkownikom korzystania ze swoich kont. Muszę jedynie pójść inną ścieżką i właśnie w tym wpisie chciałbym Was po niej oprowadzić. Naturalnie nie będę omawiał, co zrobić, gdy nie możecie znaleźć aplikacji w AppGallery lub skąd pobierać gry oraz programy, gdyż tego możecie dowiedzieć się z osobnych artykułów. Dzisiaj skupię się na koncie Google i najważniejszych usługach z nim związanych.

Nie przegap
Smartwatch nie musi pokazywać tylko czasu — poznaj aplikacje Examobile

Zacznijmy od zdjęć, kontaktów i notatek – z Dysku Google na Chmurę Huawei

Przede wszystkim warto zacząć od przeniesienia możliwie najwięcej danych z poprzedniego urządzenia, jeśli jeszcze macie do niego dostęp. Aplikacja Phone Clone służy właśnie do tego, aby kontakty, zdjęcia, muzykę oraz wybrane gry i programy przenieść bezpośrednio na smartfon lub tablet Huawei. Odbywa się to w zaledwie kilku prostych krokach. Jeśli już to zrobimy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby wszelkie kopie zapasowe utrzymywać z ID Huawei. Jest to podstawowa część Huawei Mobile Services, czyli usług, do których również należą przeglądarka internetowa Huawei Browser oraz Huawei Assistant.

Skoro już mamy na swoim nowym urządzeniu wszystkie kontakty, zdjęcia, notatki, to upewnijmy się, że teraz całość trafi na Chmurę Huawei. W tym celu należy wejść do ustawień systemu Android i na samej górze powinniście ujrzeć swoje ID Huawei lub prośbę o zalogowanie. W środku pojawi się pojęcie Usługa Chmura, w której skonfigurujecie swoją kopię zapasową. Z każdego miejsca na ziemi macie do niej dostęp, o ile nie blokuje Was naturalnie brak Internetu. Cloud.huawei.com pozwala nie tylko na przeglądanie albumów, ale również na edycję kontaktów lub notatek.

Gmail na Huawei – to skrzynka pocztowa, więc wystarczy dowolny klient, najlepiej taki z kalendarzem

Wspomniałem wcześniej o Zdjęciach Google, które można przenieść do Chmury Huawei. Jeśli mimo wszystko nie jesteście z takiego rozwiązania zadowoleni, to kolejnym jest przeglądarka internetowa. To dla wielu Usług Google równie ważna platforma, co sam Androida. W końcu na komputerach też możemy korzystać ze Zdjęć Google, więc… czemu nie robić tego na smartfonie lub tablecie?

  • Wystarczy w ustawieniach Huawei Browser wymusić identyfikację jako komputer: „trzy kropki” -> Ustawienia -> Ustawienia przeglądania -> UA przeglądarki -> Komputer. Możemy zdefiniować podobną zasadę dla konkretnej witryny. Ponownie otwieramy zasobnik ukryty pod „trzema kropkami”, ale tym razem przechodzimy do Ustawienia witryny, gdzie w ramach sekcji Personalizacja wystarczy przestawić przełącznik Zawsze żądaj wersji na komputery.

    Sytuacja wygląda identycznie z YouTube, którego obsługa przez Huawei Browser tylko w drobnych szczegółach różni się od dedykowanej aplikacji. Tym szczegółem jest na przykład możliwość rozciągnięcia obrazu. Jednak tym razem możemy mówić witrynie, że korzystamy z urządzenia z Androidem. Nie trzeba nic dodatkowo przełączać.

    Mapy Google to kolejny przykład, że jeśli się chce, to można. Jednak z racji, że chcemy być rzetelni, to tutaj pojawia się taki problem, iż nie uświadczymy nawigacji. Trzeba radzić sobie z innymi aplikacjami – w AppGallery znajdziemy między innymi Yanosika lub Maps.me.

    Ostatnia rzecz, którą chciałem omówić, to wykorzystanie konta Google w zewnętrznych aplikacjach. Rejestracje do kolejnych serwisów są nużące, więc często korzystamy z opcji Zaloguj się przez Facebooka lub właśnie Zaloguj się przez Google. Jeśli stawiacie na to drugie rozwiązanie, to nadal istnieje pewne obejście. Otóż taka rejestracja odbywa się pośrednio poprzez dodanie adresu e-mail do bazy, który w gruncie rzeczy służy za login. Na przykładzie aplikacji Multikina udało mi się zalogować do swojego konta właśnie poprzez opcję E-mail. Jeśli Wam się nie uda, to kolejnym krokiem jest odzyskiwanie hasła – wtedy naturalnie również podajemy pocztę z konta Google i dalej postępujemy zgodnie z otrzymanymi instrukcjami.

    Zobacz też: Huawei też walczy z koronawirusem – polskie szpitale otrzymają pomoc od firmy.

    Naturalnie nadal jestem świadomy, że powyższe rozwiązania narzucają pewne kompromisy i wymagają przyzwyczajenia się na nowo do pewnych schematów. Jednak istnieją możliwości, które przeczą niesprawdzonej opinii, jakoby z konta i usług Google w ogóle nie dało się korzystać na urządzeniach Huawei. Jak sami mogliście się przekonać, jest to swego rodzaju fake news, z którym wypada walczyć. Android ma swoją siłę, więc w ostateczności można nawet posiłkować się zamiennikami – w tym wypadku darmowy program More Apps z AppGallery ma szansę okazać się idealny. Naturalnie nie można także zapominać, że któregoś dnia Stany Zjednoczone zrezygnują z dalszego blokowania Chin i Google ponownie będzie mogło współpracować z Huawei.

    Obserwuj ANDROID.COM.PL w Google News i bądź zawsze na bieżąco! Obserwuj

    Łukasz Pająk

    Wieczny student informatyki, ale już magister inżynier, niedoszły żołnierz, pasjonat mobilnych technologii, motoryzacji i broni, jeden z nielicznych fanów polskiej koszykówki.

  • Powiązane artykuły