Loading...

Samsung Galaxy Watch 4 – nasze pierwsze wrażenia z polskiej prezentacji

Samsung Galaxy Watch 4 – nasze pierwsze wrażenia z polskiej prezentacji

Galaxy Watch 4 oraz Galaxy Watch 4 Classic to w sumie aż 8 różnych zegarków - Galaxy Watch4 większy 44 mm, mniejszy 40 mm, a także większy i mniejszy z LTE. To samo dotyczy Galaxy Watch4 Classic w wersjach 46 i 42 mm - obie wersje z i bez LTE. Najtańsza wersja Watch4 40mm kosztuje 1169 zł, a najdroższy jest Watch4 Classic 46 mm LTE za 1999 zł. Tylko Classic ma fizyczną, obracającą się koronę, w modelu Watch4 jest ona symulowana cyfrowo. Najważniejsze zmiany, które wprowadza seria Watch 4 dotyczą wszystkich modeli - to przede wszystkim nowy system operacyjny i nowe czujniki.Samsung Galaxy Watch 4 – nasze pierwsze wrażenia z polskiej prezentacji

Samsung zdecydował przesiąść się z Tizena na Wear OS tworzony przez Google. Zmiana systemu oznacza nowe funkcje. Będzie dostępnych więcej widgetów, które będą automatycznie instalowane na zegarku w momencie, gdy na smartfonie będziemy pobierać daną aplikację, mającą integrację z Ware OS. Integracja z ekosystemem Google jest znacznie szersza. Zegarek jest kompatybilny z nawigacją Google, a słuchanie muzyki z YouTube Music jest możliwe nawet bez telefonu. Najważniejsze dla wielu użytkowników będzie wsparcie płatności Google Pay. Integracja smartfonu z zegarkiem ma być lepsza i działać szybciej – takie rzeczy jak sterowanie multimediami czy zmiana czasu względem lokalizacji mają działać bez zwłoki. Zmiana systemu to także rezygnacja z kompatybilności z iOS.

Równie istotny jest nowy czujnik o nazwie BIA. Jest to technologia znana z niektórych wag elektronicznych – dietetycznych i dla sportowców. Zamiast pojedynczej elektrody w górnym przycisku koniecznej do pomiaru EKG, teraz oba przyciski odbierają impulsy elektryczne i zamknięty obwód pozwala zegarkowi oszacować wagę mięśni szkieletowych, masę tłuszczową, procent tkanki tłuszczowej, zawartość wody w organizmie i wyliczyć BMI. W połączeniu z pomiarem EKG, ciśnienia krwi, natlenienia krwi i tętna nowa seria zegarków Galaxy Watch4 jest obecnie jedyną oferująca taki zestaw funkcji i najbardziej zaawansowaną, gdy chodzi o pomiary parametrów naszego organizmu.

Pomiar snu także został rozbudowany, tym razem o ciągły pomiar natlenienia krwi, a także o funkcję wykrywania chrapania. Można sprawdzić, jak chrapanie wpływa na nasz sen – czy pogorszyło jego jakość i kiedy dokładnie wystąpiło. Samsung chwali się dokładniejszym pomiarem spalonych kalorii oraz motywacyjnymi wyzwaniami grupowymi.

Zegarki działają na procesorze Exynos W920, który od poprzedniego modelu ma być 1,2 wydajniejszy w obliczeniach i aż dziesięciokrotnie szybszy w przetwarzaniu grafiki. Dodatkowo w zegarku znajdziemy więcej pamięci – 1,5 GB RAM oraz 16 GB na pliki.

Samsung poprawił też parametry ekranu, który ma większość gęstość pikseli, która wzrosła z 265 do 330 PPI. Możliwe jest również o wiele płynniejsze regulowanie jasności – z dziesięciostopniowego przeskoczono aż na 254 możliwe poziomy jasności. Oprócz komfortu ma to lepiej optymalizować czas działania na baterii.

Najważniejszą ceną jaką przyjdzie za to wszystko zapłacić będzie czas działania na baterii. Samsung mówi, że zegarki działają do 40 godzin z wyłączonym AOD – always on display. To niepełne dwie doby i to maksymalnie. AOD i GPS, nawigacja, słuchanie muzyki będą ten czas jeszcze skracać. Jest to raczej zegarek, który będziemy ładować niemal codziennie (podobnie jak Apple Watch). Dobrze, że chociaż czas ładowania został skrócony z 2,5 godzin do 1,8 godziny.

Nie sposób ocenić działania zegarka, który opiera się przede wszystkim na zaawansowanych pomiarach bez jego konfiguracji i używania przez kilka dni. Dlatego z ostatecznym werdyktem muszę się wstrzymać do czasu pełnej recenzji. Połączenie bogatej funkcjonalności z akceptowalną ceną wydaje się dobrym prognostykiem dla sprzedaży. Na płatności wszyscy czekali od dawna i wreszcie są. Oby częste ładowanie nie zepsuło przyjemności z korzystania i nie ograniczyło przymusowo liczby pomiarów np. w trakcie snu. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce.

Pozostałe informacje na temat najnowszych urządzeń z serii Samsung Galaxy:

Powiązane artykuły